Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Brad Pitt wyjawił, że „od kilku dekad” marzył, by wystąpić w filmie o wyścigach samochodowych

Brad Pitt wyjawił, że „od kilku dekad” marzył, by wystąpić w filmie o wyścigach samochodowych

Już wkrótce hollywoodzkiego aktora będziemy mogli oglądać w dramacie sportowym „F1: Film”. Brad Pitt sportretował w nim wracającego z emerytury legendarnego zawodnika, który bierze pod swoje skrzydła młodego mistrza kierownicy. Gwiazdor ujawnił, że projekt ten jest dla niego „spełnieniem marzeń”. „Próbowałem nakręcić film o wyścigach przez dekady” – zdradził zdobywca Oscara.

27 czerwca 2025 na ekrany polskich kin trafi najnowsza produkcja z udziałem Brada Pitta. Słynny hollywoodzki aktor zagrał jedną z głównych ról w dramacie sportowym "F1: Film", który zabierze widzów w podróż do świata najbardziej prestiżowych międzynarodowych wyścigów samochodowych.

61-letni gwiazdor wcielił się w legendarnego zawodnika, który postanawia wrócić z emerytury, by poprowadzić zmagający się z problemami zespół Formuły 1 i zostać mentorem młodego mistrza kierownicy.

Przy okazji bohater dostaje szansę, by raz jeszcze znaleźć się na szczycie. Reżyserem filmu jest twórca obrazu "Top Gun: Maverick", Joseph Kosinski, a u boku Pitta zagrali m.in. Javier Bardem, Damson Idris, Tobias Menzies i Kerry Condon.

Brad Pitt: "Nie wahałem się ani chwili"

Podczas zorganizowanej w Meksyku konferencji prasowej zdobywca Oscara ujawnił, że od dawna nosił się z zamiarem realizacji podobnego projektu.

- Kiedy Joseph podzielił się tym zuchwałym planem osadzenia nas w realiach wyścigów Formuły 1, umieszczenia nas w prawdziwych samochodach wyścigowych, nie wahałem się ani chwili. To było dla mnie po prostu spełnienie marzeń. Próbowałem nakręcić film o wyścigach przez dekady. Z jakiegoś powodu nic z tego nie wyszło. Jestem bardzo wdzięczny za tę szansę, bo stanie się częścią ekosystemu wyścigów Formuły 1 było niesamowitym doświadczeniem. Nigdy wcześniej nie przeżyłem niczego podobnego - wyznał cytowany przez magazyn "People" aktor.

Produkcja, której budżet wyniósł 300 mln dolarów, jest jednym z najdroższych filmów w historii. Po premierze kinowej zadebiutuje on na szklanym ekranie, zasilając katalog platformy streamingowej Apple TV+.

Pierwsze recenzje krytyków, którzy obejrzeli nowe dzieło Kosinskiego w ramach pokazów prasowych, można uznać za zwiastun komercyjnego sukcesu widowiska. "

- To pełen akcji, ekscytujący portret wyścigów F1, z dużą dawką adrenaliny. Dźwięk, muzyka i zdjęcia są bezbłędne. Damson Idris i Brad Pitt wypadli znakomicie - napisała w mediach społecznościowych Jazz Tangcay z "Variety".

- Kosinski wciska gaz i ani na chwilę się nie zatrzymuje. Wyścigi są epickie, montaż, aktorskie występy i muzyka stoją na najwyższym poziomie. Absolutna jazda bez trzymanki - wtórował jej Erik Davis z opiniotwórczego serwisu "Rotten Tomatoes".

well.pl

well.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow